Forum www.dzikibez.fora.pl Strona Główna
FAQ :: Szukaj :: Użytkownicy :: Grupy :: Galerie  :: Profil :: Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości :: Zaloguj  :: Rejestracja


2-3 Kwiecień - Warsztaty w Masłomęczu

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.dzikibez.fora.pl Strona Główna -> Wyprawy minione
Autor Wiadomość
Jorund
Drużynnik



Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:15, 19 Mar 2016 Temat postu:

Jak Ud się zdecyduje, to podam Kolbenom wymiary i zdecydujemy co dalej Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arnor
Drużynnik



Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 5518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:33, 28 Mar 2016 Temat postu:

Ok Ruszamy z tematem.

Po primo muszę odzyskać swoje rzeczy pożyczone chłopakom na Borsuczą Norę więc Jorund zabierz moje rzeczy wszystkie jak masz, a Elgur czy dasz rade do mnie podrzucić oszczepy do rzucania przed piątkiem albo w piątek przed środkiem nocy Mruga ?
P.S. Czy na Borsuczą braliście proporzec? (w sensie sztandar, bo włócznia jest u mnie)

Druga rzecz to transport. Lista wygląda tak:

1. Arnor
2. Ola
3. Aldis
4. Kolben
5. Ud
6. Jorund
7. Astrid

W Wieżycy na spotkaniu Drużynowym jeszcze Elgur miał się zastanowić czy jedzie. Jeśli Tak, to my byśmy docisnęli Jorunda do nas, a Kolbenowie zabrali Elgura i po drodze Udzie.
Jeśli Elgur nie jedzie to bez zmian; my graty, a Kolbenowie Jorunda i Ud.
Astrid dociera w sobotę sama.

Trzecie to sprzęt drużynowy.

My zabierzemy trójnóg i ruszt.
Siekierę i toporek.
Proporzec.
Jeśli się zabierzemy to jeszcze oszczepy.
Zastanawiam się czy zmieszczą się i czy zabierać zydle. Może ze 2 na dno bagażnika by się wepchnęło.
Zabiorę też swój bejbi-kociołek wyprawowy będzie w sam raz do zagotowania wody etc.

Do tego potrzeba nam kociołka drużynowego miedzianego.
Gratów kuchennych zarówno do pichcenia jak i zmywania.
A co i ile to dochodzimy do kolejnego punktu - jedzenie.

Ja chcę zabrać z domu (oczywiście pozostałą po Ostarze) białą kiełbaskę, surową parzoną. Jest zamrożona więc spokojnie wyjmę ją w piątek i w sobotę po przyjeździe moglibyśmy na śniadanie machnąć żur z jajkiem i kiełbaską. Idealny posiłek po podróży, a przed biesiadowaniem Mruga No i zanim dziewczyn y zaczną kulinarne rewolucje czynić na obiad i wieczór.
Do tego mam kawałek pieczonego karczku, który też wezmę. Proponował bym aby każdy wziął po kawałku mięsiwa, to byśmy pokroili i mieli na stoliczku przez cały dzień coś do podjadania.
Jakiegoś serka wędzonego zakupić, boczku wędzonego, ogórki etc. Standardowo deska mięs i serów jak to na biesiadach.

Obiad... i tu jest pytanie do dziewczyn - czy zrobicie więcej owej potrawki lubo czegoś inszego tak abyśmy My zjedli to na obiad i jeszcze zostało na biesiadę czy robimy inną rzecz sobie do jedzenia, a inną na biesiadę?

Wiadomo, że do tego każdy coś sobie sam zabierze.

No i na koniec dojazd.
Planujmy żeby być na miejscu około 9:00 z minutami. Wiadomo, że zawsze są jakieś obsuwy. Jako, że tak czy siak będziemy jechać innymi trasami to proponuję wyruszyć około 4:30 i zaplanować spotkanie w McDonaldzie około godz. 7:00. Wtedy z dojazdem i przebraniem się na miejscu, przywitaniem z ekipą etc. około 10:00 powinniśmy być gotowi Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Arnor dnia Pon 14:33, 28 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aldis
Drużynnik



Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z morza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:17, 28 Mar 2016 Temat postu:

Jedzenie:
Mamy świeżo uwędzone mięsko to wezmę kilka małych kawałków i pętko domowej kiełbasy do pokrojenia (Też zamrożona więc w piątek rozmrożę). Wezmę domowy dżem to jak ktoś będzie chciał coś innego niż mięso to sobie posmaruje chlebek. I słoik z domowymi kiszonymi ogórkami ze studni wezmę.

Jeśli chodzi o zakupy jak sery itd to proponuje żeby jedna osoba je zrobiła - łatwiej to potem będzie rozliczyć. Ja mogę machnąć bo piątek mam wolny to akurat. Zrobię w środę listę (bo do jutra mamy rozpierduchę - przeprowadzka).

Myślę, że od razu więcej tego zrobimy (w senie potrawki) żeby się milion razy nie paprać. Ale to już sobie z Udzią ustalimy co jak i gdzie i też damy znać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elgur
Otrok



Dołączył: 08 Cze 2014
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:04, 28 Mar 2016 Temat postu:

Ja mam proporzec, oraz jakieś sztywne małe koce od Ciebie Arnor, to je jutro przekażę Państwu Czapskim, oszczepy też im podrzucę Wesoly
acha, i ja jednak nie jadę, więc wszystko wg Waszych wcześniejszych ustaleń.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elgur dnia Pon 19:06, 28 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aldis
Drużynnik



Dołączył: 24 Wrz 2013
Posty: 1231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z morza
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:10, 28 Mar 2016 Temat postu:

Elgur jedno słowo: FOCH!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kolben
Drużynnik



Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:14, 28 Mar 2016 Temat postu:

Parę spraw z mojej strony, które chciałbym mieć czarno na białym i nie myśleć co i jak Wesoly :
Ud - zastanowiłaś się już apropos Jorundowego kociołka do farbowania? Daj mi info na FB gdzie tam Cię w Puławach czy pod Puławami idzie znaleźć :>
Jorund - Jak rozumiem, całkiem pozostajesz niemobilny i podjeżdżamy pod Ciebie razem z Aldis, tak? Ewentualny adres proszę na priv czy innym fejsbuku ;>
Arnor - apropos Mcdonalda Lublinowego. We Wieżycy mówiłeś o McDonaldzie na obwodnicy Lublina. Patrząc na google maps trasę z Puław do Masłomęcza - owszem, leci obwodnicą Lublina trasa, ale patrząc na mapę McDonaldów, na tej trasie obwodnicy ani zaraz przed Nią, McDonalda nie znalazłem Jest jeden w połowie trasy między Puławami a Lublinem, aczkolwiek nie wiem czy to o tego Ci chodziło, czy jednak jeszcze innego.. Wesoly W jakiejś miejscowości Markuszów czy coś... A za Lublinem na ewentualnej trasie jest McDonald w Chełmie.
Sorry, może jestem upierdliwy, ale serio, wole mieć czarno na białym, w szczególności że tą trasę jadę pierwszy raz i nastawiam się na czysto GPSa.. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arnor
Drużynnik



Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 5518
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:31, 28 Mar 2016 Temat postu:

To jest ten McDonalds na trasie S17 (E372), kilkanaście km przed Lublinem i jadąc z Puław możecie wskoczyć na S-kę na wjeździe w Kurowie.

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kolben
Drużynnik



Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:35, 28 Mar 2016 Temat postu:

Ok kapuję, czyli chodzi o ten plus minus w połowie drogi między Lublinem a Puławami, zaraz za Kurowem.
Dzięki za sprostowanie. W gps wrzucę i spokojnie dojedziemy :>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ud
Drużynnik



Dołączył: 07 Sty 2014
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:40, 30 Mar 2016 Temat postu:

Ode mnie mała aktualizacja: w piątek mam wolne więc się wybieram do rodziców do zamościa. Pytanei do Kolbenów: planujecie jechać przez Zamość i możecie mnie po drodze zgarnąć czy mam sama dojechać?

Kociołka jednak nie bierzcie, nie miałam czasu się ogarnąć i przygotować czegoś do farbowania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kolben
Drużynnik



Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:47, 30 Mar 2016 Temat postu:

To nie tylko pytanie do Kolbenów czy jedziemy przez Zamość, skoro razem z Arnorem spotykamy się w McDonaldzie przed Lublinem i z tamtąd mieliśmy razem już jechać Mruga niby przez Zamość jakaś trasa prowadzi, aczkolwiek jak dłuższa to nie jestem w stanie z telefonu tego ogarnąć, a być może będę mógł rano dopiero to zrobić.
Ud, do Zamościa autem jedziesz?
I Ponawiam pytanie do Jorunda. Prośbę o adres, jeśli nie jesteś zmobilizowany w jaki kolwiek sposób Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Swietlana
Człowiek Średniowiecza



Dołączył: 08 Mar 2011
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:32, 30 Mar 2016 Temat postu:

Kolben, Jorund w TS chyba adres podawał , sprawdź Mruga w kontaktach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ud
Drużynnik



Dołączył: 07 Sty 2014
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:50, 30 Mar 2016 Temat postu:

Jadę autem dlatego nie ma problemu żebym sama dojechała jak nie będzie wam po drodze. Jest trochę dalej przez zamośc niż wujek google sugeruje ale sprawdźcie sobie jakość trasy, bo przez zamość jest głównymi drogami Lublin-Zamość a potem Zamość-Hrubieszów a to co google mówi to przez jakieś wioski jest i tam to nigdy nei byłam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jorund
Drużynnik



Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 20:28, 30 Mar 2016 Temat postu:

05-600 Grójec. Ul.Lewiczyńska 82. Oczywiście czekam na Was 😉

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kolben
Drużynnik



Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 10:14, 31 Mar 2016 Temat postu:

Oke. Popatrzyłem na mapkę. Trasę wg google maps.
Całość trasa wyjdzie około 5h w moim przypadku, gdy po drodzę zgarniam Jorunda z Grójca, Przez McDonalda przed Lublinem, do Zamościa po Ud i z Zamościa prosto do Masłomęcza. Trasa około 380km.
Opcja 2: 4h 45min jeśli omijamy Zamość, Ud dojeżdża sama - 360km. Więc to nie jest taka wielka różnica i jeśli Arnor nie ma nic przeciwko, to w sumie można po Ud podjechać kawalkadą w takim razie, szczególnie że wg Ud trasa tamtędy jest na pewno sprawdzona.

Aby wyrobić się na planowany postój w McDonaldzie w MOP MARKUSZÓW POŁUDNIE na godzinę plus minus 7:00, po Jorunda podjedziemy o plus minus 5:00-5:15. Czyli wyjazd od nas (Ja + Aldis) około 4:15-4:30, nie mam pojęcia jaka będzie jazda do Grójca, dlatego wolę mieć odrobinę zapasu.
Jeśli przyjmując czas postoju w McDonaldzie około pół godzinki, wyjedziemy o 7:30 to około 9:10 powinniśmy być po Ud. Od Udzi do Masłomęcza około 50min-1h drogi, czyli na miejscu DOJAZD po godzinie 10 chwilę.
To są tylko i wyłącznie obliczenia ogólne. Wg Google maps. A jak wychodzi w praktyce - zawsze wychodzi różnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ud
Drużynnik



Dołączył: 07 Sty 2014
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:27, 31 Mar 2016 Temat postu:

A jak planujemy powrót?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum www.dzikibez.fora.pl Strona Główna -> Wyprawy minione Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB (C) 2001, 2005 phpBB Group
Theme Retred created by JR9 for stylerbb.net Bearshare
Regulamin