2-3 Kwiecień - Warsztaty w Masłomęczu

Aldis · Wysłany: Pią 19:37, 11 Mar 2016 Temat postu:

Bo wiecie - skoro jedziemy w gości to wypada coś po staropolsku, słowiańsku, etc. przywieźć.
No i muszę ewentualnie wiedzieć co kupić dla nas żeby jakiś wspólny ciepły posiłek machnąć. Stąd moje pytanie jak to ma działać Wesoly

Lesław · Wysłany: Pią 19:43, 11 Mar 2016 Temat postu:

Myślę, że to pytania do organizatora. Na wilczym, z oczywistych względów, była zrzutka. Na kotorowie chyba dowieźliśmy coś od siebie do wspólnego jadła.

Jorund · Wysłany: Pią 20:45, 11 Mar 2016 Temat postu:

Jak paczę na listę, będzie 6 osób. Wiec można wsiąść maly kocioł. Na Owidzu dal radę. Resztę jak napisala Aldis. Na jesieni organizatorzy, robili żarcie bynajmniej na biesiadzie. Liczę że zjemy tam drugie śniadanie, obiad, wieczerzę i śniadanie. Z doświadczenia wezmę sobie jakieś przekąski typu , ser, kurak, kielba, jajka i już 😊

Jorund · Wysłany: Pią 20:47, 11 Mar 2016 Temat postu:

W razie czego, tuż obok, jakieś 30m. Jest sklepik, tylko w niedzielę chyba zamknięty. Więc cos można dokupić.

Swietlana · Wysłany: Pią 22:43, 11 Mar 2016 Temat postu:

...Jorund... a śpiworek z podjazdu bierzesz? Wesoly

a nie... Ty nie używasz Jezyk

Na jesieni od drużyny do wspólnej biesiady dorzucaliśmy śledziki, więc też możecie coś wziąć, nie obrażą się. Trójnóg też się wtedy przydał, razem z rusztem.

To pierwszy weekend po świętach, więc raczej każdy coś tam będzie miał i trochę przejedzony po świętach będzie kiełbami, żurkami, mięsiwem Mruga

Jorund · Wysłany: Sob 13:00, 12 Mar 2016 Temat postu:

Skoro Kolbeni zabiorą Jorunda, to dorzućcie i mnie do listy 😊 Swietka śpiwór zimą? Chyba jednak zabiorę, żeby Kolbenom auta nie zagracać skoro-kocami.

Swietlana · Wysłany: Sob 13:39, 12 Mar 2016 Temat postu:

Jaką zimą? Toż to już wiosna będzie Mruga

Kalendarzowa na pewno Wesoly

Aldis · Wysłany: Sob 13:59, 12 Mar 2016 Temat postu:

Mówisz masz Wesoly

1. Arnor
2. Ola
3. Aldis
4. Kolben
5. Ud
6. Jorund

Ud · Wysłany: Sob 15:57, 12 Mar 2016 Temat postu:

A myślicie że mogę zabrać psa? Planuje go w tym sezonie trochę brać ze sobą, moze dobrze jak by się zaczął przyzwyczajać do rekonstruktorów powoli Wesoly

tylko jak będziemy w gościach i w cudzych chatach spać to zastanawiam się czy nie będzie tam przeszkadzał

Lesław · Wysłany: Sob 18:30, 12 Mar 2016 Temat postu:

Może lepszym pomysłem byłoby aby jego pierwszy wyjazd był z noclegiem u nas, w naszym obozie w naszym namiocie, w razie jakby się okazało, że rekonstruktorzy mu przeszkadzają?
Chociaż nie sądzę, aby ktokolwiek na Masłomęczu miał jakieś problemy ze zwierzaczkiem.

Ud · Wysłany: Sob 21:38, 12 Mar 2016 Temat postu:

Myślałam że na majówkę Ci wezmę pierwszy raz to by było najlepiej ale jak się okazało ze się niestety nie wybieram to teraz kombinuje. Ale może masz rację, w naszym obozie jak by było coś nie tak to ja przyczepie gdzieś w namiocie i tyle a tu będzie lipa. Teoretycznie wszystko powinno być ok bo to bardzo przyjazny pies ale w praktyce to mam go dopiero od roku i nie mam pojęcia jak się zachowuje w bardziej zaludnionych miejscach.

Lesław · Wysłany: Sob 21:54, 12 Mar 2016 Temat postu:

Spoko, dużo imprez przed nami Mruga

Arnor · Wysłany: Nie 15:30, 13 Mar 2016 Temat postu:

Bo ona jest w sumie niegroźna i przyjacielska w stosunku do "swoich" ale jak już obcy się zbliża to dziamie. Raczej nie rzuca się na ludzi Mruga

ale na dużym festiwalu może się nie ogarnąć Wesoly

Jorund · Wysłany: Pon 10:02, 14 Mar 2016 Temat postu:

Możesz zabrać ją do Nygusa na praktyki. W Makowie robił sztuczki w innych obozach, za kiełbaski. No a w nocy nie przepuszczal nikogo przez nasz.

Aldis · Wysłany: Pon 19:03, 14 Mar 2016 Temat postu:

1. Arnor
2. Ola
3. Aldis
4. Kolben
5. Ud
6. Jorund
7. Astrid

Słuchajcie, gadałam z Astrid i prosiła żeby dopisać ją do listy bo ona ma kłopoty z telefonem i internetem i ledwo co jej facebook działa a co dopiero inne strony. Także będzie. Z tym, że ona by już tam zjechała w piątek wieczorem jeśli da radę bo tak ją mogą podwieźć rodzice i zgarnąć w niedziele.